Jedenastka Arminii Bielefeld bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował pierwsze miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 36 starć drużyna Arminii Bielefeld wygrała 14 razy i zanotowała 12 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Arminii Bielefeld w trzeciej minucie spotkania, gdy Marcel Hartel strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Cédrica Brunnera. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Arminii Bielefeld, zdobywając kolejną bramkę. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania skutecznym uderzeniem popisał się Fabian Klos. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste trafienie w sezonie. W 15. minucie kartkę obejrzał Marc Lorenz z Karlsruher SC. W 20. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Karlsruher SC Christoph Kobald. Zawodnicy Karlsruher SC szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 24. minucie na listę strzelców wpisał się Philipp Hofmann. To już czternaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Marco Thiede. W 36. minucie za Änisa Ben-Hatirę wszedł Dominik Kother. W 43. minucie kartkę dostał Jérôme Gondorf, zawodnik gospodarzy. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna Karlsruher SC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Dirka Carlsona wszedł Damian Roßbach. A trener Arminii Bielefeld wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Toma Schütza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Nils Seufert. W 64. minucie w jedenastce Arminii Bielefeld doszło do zmiany. Cebio Soukou wszedł za Jonathana Claussa. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Andersonowi-Lendzie Lucoquiemu z drużyny gości. Była to 69. minuta starcia. W 70. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Philipp Hofmann z Karlsruher SC. Chwilę później trener Karlsruher SC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Marco Djuricin, a murawę opuścił Marc Lorenz. Między 71. a 80. minutą, boisko opuścili zawodnicy Karlsruher SC: Lukas Fröde, Jérôme Gondorf, na ich miejsce weszli: Babacar Gueye, Anton Fink. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Andreasa Voglsammera, Marcela Hartla zajęli: Patrick Weihrauch, Sven Schipplock. W 88. minucie swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Philipp Hofmann z Karlsruher SC. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-3. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Arminii Bielefeld, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze Karlsruher SC dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Karlsruher SC wymieniła pięciu zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. 28 czerwca zespół Arminii Bielefeld zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie 1. FC Heidenheim 1846. Tego samego dnia SpVgg Greuther Fürth będzie gościć drużynę Karlsruher SC.