Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna HSV wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Dario Lezcano. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Bjørn Paulsen. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Ingolstadt. Po godzinie gry kartkę dostał Konstantin Kerschbaumer, piłkarz gości. W tej samej minucie w jedenastce FC Ingolstadt doszło do zmiany. Robin Krauße wszedł za Konstantina Kerschbaumera. W 64. minucie Gotoku Sakai zastąpił Joshę Karabouego. W tej samej minucie trener HSV postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Hwang Hee-Chana. Na boisko wszedł Pierre-Michel Lasogga, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 67. minucie kartkę otrzymał Thomas Pledl z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Ingolstadt w 68. minucie spotkania, gdy Thomas Pledl strzelił drugiego gola. Prawie natychmiast Marcel Gaus wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Ingolstadt, zdobywając kolejną bramkę w 72. minucie meczu. W 79. minucie Orel Mangala został zmieniony przez Vasilije Janjičicia, co miało wzmocnić jedenastkę HSV. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Stefana Kutschkego na Jonathana Kotzkego. Kibice FC Ingolstadt nie mogli już doczekać się wprowadzenia Envera Şahina. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Dario Lezcano. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-3. Przewaga zespołu HSV w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom FC Ingolstadt pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 12 maja drużyna FC Ingolstadt zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SV Darmstadt 1898. Tego samego dnia SC Paderborn 07 będzie gościć drużynę HSV.