Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Kieler Holstein nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W szóstej minucie Masaya Okugawa dał prowadzenie swojej drużynie. Sytuację bramkową stworzył Lee Jae-Sung. Zawodnicy gospodarzy nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Philipp Förster. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SV Sandhausen w 22. minucie spotkania, gdy Andrew Wooten strzelił drugiego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piętnaste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Philipp Förster. W 34. minucie Stefan Thesker zastąpił Dominika Schmidta. W 37. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jonasa Mefferta z Kieler Holstein, a w 39. minucie Emanuela Taffertshofera z drużyny przeciwnej. W 44. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Masaya Okugawa z Kieler Holstein. Przy strzeleniu gola pomógł László Benes. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 48. minucie wynik ustalił Aleksandr Zhirov. Bramka padła po podaniu Rúrika Gíslasona. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 72. minucie, w jedenastce Kieler Holstein za László Benesa wszedł Kingsley Schindler, a w zespole SV Sandhausen Rúrik Gíslason zmienił Nejmeddina Daghfousa. Niedługo później trener Kieler Holstein postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 85. minucie na plac gry wszedł Franck Evina, a murawę opuścił Jonas Meffert. A trener SV Sandhausen wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Erika Zengę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Kevin Behrens. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w samej końcówce spotkania, arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Philippowi Försterowi i Jannikowi Dehmowi. W doliczonej drugiej minucie pojedynku w jedenastce SV Sandhausen doszło do zmiany. Jesper Verlaat wszedł za Tima Kistera. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-2. Przewaga zespołu Kieler Holstein w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom SV Sandhausen w pierwszej połowie, w drugiej również jedną. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 4 maja zespół SV Sandhausen będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Heidenheim an der Brenz. Jego rywalem będzie 1. FC Heidenheim 1846. Natomiast 5 maja MSV Duisburg zagra z drużyną Kieler Holstein na jej terenie.