Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem spotkań drużyna HSV wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Kieler Holstein otworzyli wynik. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Alexander Mühling. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Salih Özcan. Zawodnicy HSV nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 21. minucie gola wyrównującego strzelił z karnego Aaron Hunt. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników HSV w 23. minucie spotkania, gdy Joel Pohjanpalo zdobył drugą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Przy strzeleniu gola pomógł Tim Leibold. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Aaron Hunt z HSV. Była to 45. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 62. minucie Aaron Hunt został zmieniony przez Jeremy'ego Dudziaka. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 64. minucie Emmanuel Iyoha wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Lee Jae-Sunga. W 65. minucie w zespole Kieler Holstein doszło do zmiany. Jannik Dehm wszedł za Phila Neumanna. Prawie natychmiast Joel Pohjanpalo wywołał eksplozję radości wśród kibiców HSV, zdobywając kolejną bramkę w 67. minucie pojedynku. Asystę przy golu zaliczył David Kinsombi. W 69. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Tima Leibolda z HSV, a w 72. minucie Johannesa van den Bergha z drużyny przeciwnej. W 76. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Xavier Amaechi, Gideon Jung, a na ich miejsce weszli Sonny Kittel, David Kinsombi. W tej samej minucie trener HSV postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Lukas Hinterseer, a murawę opuścił Joel Pohjanpalo. W następstwie utraty gola trener Kieler Holstein postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Saliha Özcana i na pole gry wprowadził napastnika Finna-Dominika Poratha, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Między 84. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom HSV. W 89. minucie Jonas Meffert został zmieniony przez Dominika Schmidta, a za Fabiana Reese'a wszedł na boisko Makana Baku, co miało wzmocnić jedenastkę Kieler Holstein. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bakery'ego Jattę na Martina Harnika. Piłkarze gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Lee Jae-Sung. W zdobyciu bramki pomógł Stefan Thesker. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-3. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Drużyna HSV zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter przyznał pięć żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Kieler Holstein pokazał jedną. Jedenastka HSV w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższy piątek zespół HSV będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Dreznie. Jego przeciwnikiem będzie SG Dynamo Drezno. Natomiast w sobotę SV Wehen Wiesbaden zagra z jedenastką Kieler Holstein na jej terenie.