Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Marius Hauptmann z jedenastki gości. Była to 18. minuta starcia. Wysiłki podejmowane przez zespół TSV Monachium w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Efkan Bekiroglu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny TSV Monachium. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka TSV Monachium, strzelając kolejnego gola. W 60. minucie Efkan Bekiroglu po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Asystę zanotował Sascha Mölders. W 61. minucie Elias Huth został zmieniony przez Ronnego Königa. W 66. minucie Marius Hauptmann został zmieniony przez Nilsa Miatkego, a za René Langego wszedł na boisko Morris Schröter, co miało wzmocnić drużynę FSV Zwickau. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Efkana Bekiroglu na Tima Gebharta w 76. minucie oraz Mariusa Willscha na Fabiana Greilingera w tej samej minucie. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Leon Jensen z FSV Zwickau. W 88. minucie w jedenastce TSV Monachium doszło do zmiany. Leon Klassen wszedł za Benjamina Kindsvatera. W samej końcówce pojedynku arbiter ukarał kartką Herberta Paula, zawodnika gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W tej samej minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Herbert Paul. Bramka padła po podaniu Leona Klassena. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza TSV Monachium. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż dziewięć celnych strzałów. Piłkarze TSV Monachium obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna FSV Zwickau rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Carl Zeiss Jena. Natomiast w poniedziałek SV Waldhof Mannheim 07 będzie gościć jedenastkę TSV Monachium.