Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 60 meczów jedenastka FC Kaiserslautern (”FCK”) wygrała 27 razy i zanotowała 16 porażek oraz 17 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy FC Kaiserslautern otworzyli wynik. W 13. minucie Lucas Röser dał prowadzenie swojej drużynie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Florian Pick. Piłkarze TSV Monachium otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 31. minucie na listę strzelców wpisał się Stefan Lex. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Sascha Mölders. Między 36. a 44. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 51. minucie kartką został ukarany Dominik Schad, piłkarz gospodarzy. Po chwili trener TSV Monachium postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Prince-Osei Owusu, a murawę opuścił Timo Gebhart. A trener FC Kaiserslautern wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Manfreda Starke'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Carlo Sickinger. W 63. minucie za Floriana Picka wszedł Hikmet Çiftçi. Między 67. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze TSV Monachium: Stefan Lex, Dennis Dressel, Herbert Paul, Sascha Mölders, na ich miejsce weszli: Noel Niemann, Quirin Moll, Marius Willsch, Nico Karger. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Dominika Schada, Lucasa Rösera zajęli: Gino Fechner, Anas Bakhat. W 87. minucie arbiter pokazał kartkę Mariusowi Willschowi z TSV Monachium. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga drużyny TSV Monachium w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy FC Kaiserslautern obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka TSV Monachium w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższą sobotę zespół TSV Monachium będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Würzburger Kickers. Natomiast w niedzielę FC Carl Zeiss Jena zagra z jedenastką FC Kaiserslautern na jej terenie.