Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Wuerzburger Kickers wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Między 29. a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Meppen 1912 i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Wuerzburger Kickers postanowił bronić wyniku. W 67. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Albiona Vreneziego wszedł Robert Herrmann, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gości utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi gości udało się strzelić gola i wygrać. Dopiero w drugiej połowie Robert Herrmann wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wuerzburger Kickers, zdobywając bramkę w 72. minucie starcia. Asystę przy golu zaliczył Patrick Sontheimer. W 77. minucie Marius Kleinsorge został zmieniony przez Nicolasa Andermatta. Trener Meppen 1912 wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Juliusa Dükera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Willi Evseev. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić pierwszego gola. W tej samej minucie w zespole Meppen 1912 doszło do zmiany. René Guder wszedł za Thila Leugersa. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Wuerzburger Kickers, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie wynik na 0-2 podwyższył Luca Pfeiffer. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Dominic Baumann. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Wuerzburger Kickers w 88. minucie spotkania, gdy Robert Herrmann strzelił trzeciego gola. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W trzeciej minucie doliczonego czasu meczu bramkę pocieszenia zdobył Deniz Undav. To już piętnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował René Guder. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Frankowi Ronstadtowi z zespołu gości. Była to 90. minuta starcia. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-3. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka Wuerzburger Kickers będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie 1. FC Magdeburg. Tego samego dnia KFC Uerdingen 05 będzie rywalem zespołu Meppen 1912 w meczu, który odbędzie się w Düsseldorf.