Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Drużyna SG Sonnenhof wygrała aż trzy razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Nico Neidhart z Hansy Rostock. Była to 10. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Hansy Rostock w 21. minucie spotkania, gdy John Verhoek zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Aaron Opoku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Hansy Rostock. W 70. minucie John Verhoek zastąpił Nica Granatowskiego. A kibice SG Sonnenhof nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kaiego Brünkera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Eric Hottmann. W 75. minucie Nico Neidhart został zmieniony przez Maximiliana Ahlschwedego, a za Daniela Hanslika wszedł na boisko Michel Ulrich, co miało wzmocnić jedenastkę Hansy Rostock. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kamera Krasniqiego na Marca Hingerla oraz McKinze'a Gainesa na Tima Röttgera. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał kartką Kaiego Gehringa, zawodnika gospodarzy. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka SG Sonnenhof rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie FC Viktoria Köln. Natomiast 22 lutego FC Ingolstadt 04 zagra z drużyną Hansy Rostock na jej terenie.