Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Hallescher FC. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Viktorii Koeln otworzyli wynik. W szóstej minucie na listę strzelców wpisał się Jonas Carls. Asystę zanotował Kai Klefisch. Między 26. a 42. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Viktorii Koeln i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Viktorii Koeln. Na drugą połowę jedenastka Viktorii Koeln wyszła w zmienionym składzie, za Marta Ristla wszedł Simon Handle. Zespół Hallescher FC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wpakował piłkę do siatki rywali Kai Klefisch. Przy zdobyciu bramki pomagał Sead Hajrović. W 57. minucie za Jana-Rafaela Shcherbakovskiego wszedł Mathias Fetsch. W 62. minucie w jedenastce Hallescher FC doszło do zmiany. Patrick Göbel wszedł za Pascala Sohma. Niedługo później Sebastian Mai wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hallescher FC, zdobywając bramkę w 65. minucie spotkania. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 70. minucie Mathias Fetsch wyrównał wynik meczu. Sytuację bramkową stworzył Felix Wolfgang. Chwilę później trener Viktorii Koeln postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Kaiego Klefischa wszedł Dominik Lanius, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę jedenastce gości udało się strzelić gola i wygrać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Viktorii Koeln w 79. minucie spotkania, gdy Michael Arantes zdobył trzecią bramkę. Na osiem minut przed zakończeniem meczu w jedenastce Viktorii Koeln doszło do zmiany. Steven Lewerenz wszedł za Alberta Bunjaku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Viktorii Koeln w 83. minucie spotkania, gdy Steven Lewerenz strzelił czwartego gola. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Dominikowi Laniusowi z Viktorii Koeln. Była to 86. minuta starcia. W 86. minucie w jedenastce Hallescher FC doszło do zmiany. Jannes Vollert wszedł za Jonasa Nietfelda. W czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Sebastian Mai z Hallescher FC. Zespołowi Hallescher FC zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Viktorii Koeln. Przewaga jedenastki Hallescher FC w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Viktorii Koeln przyznał trzy. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 lutego drużyna Viktorii Koeln zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Bayern München II. Natomiast 9 lutego Chemnitzer FC będzie gościć drużynę Hallescher FC.