Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Drużyna Hansy Rostock wygrała aż osiem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko pięć. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie Patrick Göbel został zastąpiony przez Jonasa Nietfelda. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Hansy Rostock w 64. minucie spotkania, gdy Korbinian Vollmann zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Pascal Breier. W 67. minucie w zespole Hansy Rostock doszło do zmiany. Nico Granatowski wszedł za Korbiniana Vollmanna. W następstwie utraty bramki trener Hallescher FC postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Juliana Guttaua i na pole gry wprowadził napastnika Mathiasa Fetscha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Na kwadrans przed zakończeniem starcia w drużynie Hallescher FC doszło do zmiany. Toni Lindenhahn wszedł za Niklasa Kastenhofera. Chwilę później trener Hansy Rostock postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Rasmus Thellufsen, a murawę opuścił Aaron Opoku. W 90. minucie w zespole Hansy Rostock doszło do zmiany. John Verhoek wszedł za Pascala Breiera. Jedenastka Hallescher FC miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 31 stycznia drużyna Hallescher FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Viktoria Köln. Natomiast 1 lutego FC Bayern München II będzie gościć drużynę Hansy Rostock.