Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna MSV Duisburg (”Zebry”) wygrała dwa razy, zremisowała trzy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze SG Sonnenhof otworzyli wynik. W piątej minucie po rozpoczęciu na listę strzelców wpisał się Dominik Martinović. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Jonasa Behouneka. W 31. minucie Joshua Bitter zastąpił Arnolda Budimbu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny SG Sonnenhof. Trener ”Zebr” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Leroy-Jacques Mickels, a murawę opuścił Lukas Scepanik. W 74. minucie w zespole SG Sonnenhof doszło do zmiany. Nico Jüllich wszedł za Dominika Martinovicia. Bramkarz SG Sonnenhof wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku aż dziewięć razy, ale nie zachował czystego konta. Na 13 minut przed zakończeniem starcia wynik ustalił Moritz Stoppelkamp. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 12 strzelonych goli. Kibice SG Sonnenhof nie mogli już doczekać się wprowadzenia McKinze'a Gainesa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Eric Hottmann. W 87. minucie Vincent Vermeij został zmieniony przez Petara Sliškovicia, co miało wzmocnić drużynę MSV Duisburg. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Panagiotisa Vlachodimos na Kaiego Brünkera. W doliczonej drugiej minucie spotkania czerwoną kartkę obejrzał Ken Gipson, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Jedyną żółtą kartkę w meczu arbiter przyznał Marcowi Hingerlowi z drużyny gospodarzy. Była to 90. minuta meczu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu ”Zebr” w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Sędzia nie ukarał ”Zebr” żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany.