Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Drużyna MSV Duisburg (”Zebry”) wygrała aż pięć razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko dwa. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W ósmej minucie Michael Heinloth został zmieniony przez Georgiosa Pintidisa. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Ingolstadt w 32. minucie spotkania, gdy Stefan Kutschke zdobył pierwszą bramkę. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia przyznał kartkę Connorowi Krempickiemu z ”Zebr”. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Ingolstadt. W 46. minucie arbiter pokazał kartkę Marvinowi Compperowi, zawodnikowi gości. Trzeba było trochę poczekać, aby Maximilian Beister wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Ingolstadt, strzelając kolejnego gola w 58. minucie meczu. Sytuację bramkową stworzył Fatih Kaya. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem na listę strzelców wpisał się Lukas Daschner. Bramka padła po podaniu Joshui Bittera. W 61. minucie kartkę dostał Marcel Gaus, piłkarz FC Ingolstadt. W 62. minucie Tim Albutat został zmieniony przez Ahmeta Engina, co miało wzmocnić zespół ”Zebr”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fatiha Kayę na Filipa Bilbiję. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna FC Ingolstadt, zdobywając kolejną bramkę. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy Maximilian Beister ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-1. Przy strzeleniu gola pomagał Filip Bilbija. W 77. minucie Yassin Ben Balla został zmieniony przez Petara Sliškovicia, a za Vincenta Vermeija wszedł na boisko Leroy-Jacques Mickels, co miało wzmocnić zespół MSV Duisburg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maximiliana Beistera na Patricka Susseka. ”Zebry” odpowiedzieli strzeleniem gola. W 86. minucie wynik ustalił Moritz Stoppelkamp. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Connor Krempicki. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania arbiter wręczył kartkę Peterowi Kurzwegowi z jedenastki gospodarzy. Drużynie ”Zebr” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki FC Ingolstadt. Przewaga zespołu MSV Duisburg w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka FC Ingolstadt będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie 1. FC Kaiserslautern. Natomiast w środę SC Preußen 06 Münster zagra z drużyną ”Zebr” na jej terenie.