Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Carl Zeiss Jena wygrał jeden raz, zremisował trzy, nie przegrywając żadnego meczu. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Dominik Bock z zespołu gości. Była to 26. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Carl Zeiss Jena w 39. minucie spotkania, gdy Dominik Bock zdobył pierwszą bramkę. Drużyna SG Sonnenhof ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Ole Käuper. Bramka padła po podaniu Juliana Günthera-Schmidta. Na drugą połowę jedenastka SG Sonnenhof wyszła w zmienionym składzie, za Tima Röttgera wszedł Kai Brünker. W 55. minucie Jo Coppens został zastąpiony przez Flemminga Niemanna. W 65. minucie w drużynie SG Sonnenhof doszło do zmiany. Dennis Slamar wszedł za Charmaine Häusla. W tej samej minucie trener Carl Zeiss Jena postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Dominika Bocka wszedł Tim Kircher, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Carl Zeiss Jena doszło do zmiany. Meris Skenderović wszedł za Antona-Leandra Donkora. Po chwili trener SG Sonnenhof postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł McKinze Gaines, a murawę opuścił Eric Hottmann. Mimo że drużyna SG Sonnenhof nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 90 ataków oddała tylko osiem celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W tej samej minucie wynik ustalił Julian Leist. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Dimitry Imbongo. Między 78. a 89. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Jedenastce SG Sonnenhof zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Carl Zeiss Jena. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka SG Sonnenhof rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie MSV Duisburg. Natomiast 22 grudnia FC Ingolstadt 04 będzie gościć jedenastkę Carl Zeiss Jena.