Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 starć drużyna FC Ingolstadt wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze FC Ingolstadt nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Marcel Gaus. Asystę zanotował Maximilian Thalhammer. Zespół gospodarzy krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko sześć minut, ponieważ drużyna TSV Monachium doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Prince-Osei Owusu. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Efkan Bekiroglu. Prawie natychmiast Sascha Mölders wywołał eksplozję radości wśród kibiców TSV Monachium, strzelając kolejnego gola w 19. minucie starcia. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Prince-Osei Owusu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 53. minucie żółtą kartkę dostał Daniel Wein z zespołu gości. W 58. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Maximilian Beister osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. Zespół FC Ingolstadt wyrównał wynik meczu. W 64. minucie Marcel Gaus ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-2. Bramka padła po podaniu Dennisa Eckerta. W 73. minucie za Maximiliana Thalhammera wszedł Robin Krauße. Chwilę później trener TSV Monachium postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Dennis Dressel, a murawę opuścił Herbert Paul. W 88. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Marcelowi Gausowi, piłkarzowi gospodarzy. A trener FC Ingolstadt wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Fatiha Kayę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Dennis Eckert. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Drużyna FC Ingolstadt w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna TSV Monachium zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie SC Preußen 06 Münster. Natomiast w niedzielę FC Carl Zeiss Jena zagra z zespołem FC Ingolstadt na jego terenie.