Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 starć jedenastka Dynama Drezno wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo dziewięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 27. minucie kartkę dostał Dzenis Burnic z Dynama Drezno. Jedynego gola meczu strzelił Marco Terrazzino dla zespołu Dynama Drezno. Bramka padła w tej samej minucie. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Philipp Hofmann, piłkarz gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Dynama Drezno. W 50. minucie arbiter przyznał kartkę Patrickowi Schmidtowi z zespołu gospodarzy. W 62. minucie za Damiana Roßbacha wszedł Marc Lorenz. W tej samej minucie trener Karlsruher SC postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Marco Djuricin, a murawę opuścił Lukas Fröde. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Sassze Horvathowi, zawodnikowi Dynama Drezno. Po chwili trener Dynama Drezno postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Patricka Schmidta. Na boisko wszedł Alexander Jeremejeff, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Dynamo Drezno: Patrickowi Ebertowi w 77. i Barişowi Atikowi w 82. minucie. W 79. minucie Marco Thiede został zmieniony przez Antona Finka, co miało wzmocnić jedenastkę Karlsruher SC. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Patricka Eberta na Barişa Atika w tej samej minucie oraz Saschę Horvath na Ondreja Petraka w tej samej minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek piłkarzom Dynama Drezno, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Karlsruher SC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Kieler SV Holstein 1900. Natomiast w niedzielę 1. FC Heidenheim 1846 będzie rywalem drużyny Dynama Drezno w meczu, który odbędzie się w Heidenheim an der Brenz.