Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W trzeciej minucie Henk Veerman dał prowadzenie swojej jedenastce. Przy zdobyciu bramki pomógł Waldemar Sobota. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna FC St. Pauli , strzelając kolejnego gola. W 25. minucie Henk Veerman ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-0. Asystę zaliczył Viktor Gyökeres. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 51. minucie w jedenastce FC St. Pauli doszło do zmiany. Philipp Ziereis wszedł za Daniela Buballę. Trzeba było trochę poczekać, aby Viktor Gyökeres wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC St. Pauli, zdobywając kolejną bramkę w 54. minucie spotkania. Bramka padła po podaniu Rya Miyaichiego. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Luce-Milanowi Zanderowi z zespołu gospodarzy. Była to 60. minuta pojedynku. Trener Arminii Bielefeld wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Cebia Soukou. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Jonathan Clauss. W 62. minucie Jóan Edmundsson został zastąpiony przez Reinholda Yaba. Chwilę później trener FC St. Pauli postanowił wzmocnić linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Christophera Buchtmanna. Na boisko wszedł Johannes Flum, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 82. minucie Marcel Hartel został zmieniony przez Áleksa Péreza, co miało wzmocnić zespół Arminii Bielefeld. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Henka Veermana na Borisa Tashchiego. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-0. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom FC St. Pauli przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.