Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka VfB Stuttgart wygrała aż cztery razy, zremisowała trzy, nie przegrywając żadnego spotkania. Już w pierwszych minutach zespół VfB Stuttgart próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Niedługo po rozpoczęciu meczu Tobias Kempe wywołał eksplozję radości wśród kibiców SV Darmstadt , zdobywając bramkę w 20. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Marvin Mehlem. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Santiago Ascacíbarowi z drużyny gości. Była to 40. minuta meczu. Piłkarze gości odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 45. minucie na listę strzelców wpisał się Borna Sosa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Silli Wamangituce i Fabianowi Hollandowi. W 65. minucie Silla Wamangituka został zastąpiony przez Nicolása Gonzáleza. Chwilę później trener VfB Stuttgart postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Hamadi Al Ghaddioui, a murawę opuścił Mario Gomez. W 75. minucie kartką został ukarany Hamadi Al Ghaddioui, zawodnik gości. Trener SV Darmstadt wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mathiasa Honsaka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Tim Skarke. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom VfB Stuttgart: Wataru Endowi w 85. i Philippowi Försterowi w 86. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga drużyny VfB Stuttgart w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Jedenastka VfB Stuttgart zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy pięć. Drużyna SV Darmstadt w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę zespół VfB Stuttgart zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Hannover 96. Tego samego dnia Hamburger SV zagra z zespołem SV Darmstadt na jego terenie.