Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 pojedynków zespół FC St. Pauli wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedynego gola meczu strzelił Linton Maina dla drużyny Hannoveru 96. Bramka padła w tej samej minucie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Waldemar Anton z Hannoveru 96. Była to 24. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Hannoveru 96. Drugą połowę drużyna Hannoveru 96 rozpoczęła w zmienionym składzie, za Sebastiana Junga wszedł Julian Korb. W 55. minucie kartkę dostał Genki Haraguchi z zespołu gości. W 67. minucie za Viktora Gyökeresa wszedł Boris Tashchi. Po chwili trener Hannoveru 96 postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Emil Hansson, a murawę opuścił Linton Maina. W 75. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Miika Albornoza z Hannoveru 96, a w 88. minucie Lucę-Milana Zandera z drużyny przeciwnej. W 75. minucie Felipe został zmieniony przez Matthiasa Ostrzolka, co miało wzmocnić jedenastkę Hannoveru 96. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Waldemara Sobotę na Finna Beckera oraz Jana-Philippa Kallę na Kevina Lankforda. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom FC St. Pauli, a piłkarzom gości przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 7 grudnia zespół Hannoveru 96 będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Erzgebirge Aue. Natomiast 8 grudnia SSV Jahn 2000 Ratyzbona będzie rywalem jedenastki FC St. Pauli w meczu, który odbędzie się w Ratyzbonie.