Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Bayernu II wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania żółtą kartką został ukarany Marco Schuster, piłkarz gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bayernu II w 30. minucie spotkania, gdy Kwasi Wriedt strzelił pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Timo Kern. W 41. minucie sędzia wskazał na wapno, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 43. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jeana Koffiego z Waldhofu, a w 44. minucie Tima Kerna z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Bayernu II. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Michael Schultz. Przy zdobyciu bramki pomagał Dorian Diring. Między 61. a 67. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Waldhofu i jedną drużynie przeciwnej. W 68. minucie za Jeana Koffiego wszedł Mounir Bouziane. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Max Christiansen osłabiając zespół Waldhofu. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 62. minucie. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Waldhofu przyniosły efekt bramkowy. W 72. minucie Mounir Bouziane dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy bramce zaliczył Maurice Deville. W następstwie utraty bramki trener Bayernu II postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Marcela Zyllę i na pole gry wprowadził napastnika Joshuę Zirkzeego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 79. minucie Gianluca Korte został zmieniony przez Benedicta dos Santosa, co miało wzmocnić zespół Waldhofu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Merta Yılmaza na Olivera Meiera. Drużyna gości niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 19 minut, zespół Bayernu II doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Timo Kern. Asystę przy golu zanotował Oliver Meier. Niedługo później trener Waldhofu postanowił bronić wyniku. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu postawił na defensywę. Za pomocnika Doriana Diringa wszedł Mete Çelik, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Waldhofu utrzymać remis. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze Waldhofu dostali w meczu cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół Waldhofu w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Waldhofu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SpVgg Unterhaching. Natomiast w niedzielę SV Meppen 1912 będzie gościć drużynę Bayernu II.