Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy VfL Osnabrueck w czwartej minucie spotkania, gdy Marcos Álvarez zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę zanotował Niklas Schmidt. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Atakan Karazor z VfB Stuttgart. Była to 26. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki VfL Osnabrueck. Na drugą połowę zespół VfL Osnabrueck wyszedł w zmienionym składzie, za Lukasa Gugganiga wszedł Brian Henning. Także drużyna VfB Stuttgart wyszła w zmienionym składzie, za Phillippa Klementa wszedł Silla Wamangituka. W 49. minucie arbiter przyznał kartkę Etienne Amenyidowi z drużyny gospodarzy. W 62. minucie Atakan Karazor został zastąpiony przez Hamadiego Al Ghaddiouiego. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom VfB Stuttgart: Gonzalowi Castro w 75. i Nicolásowi Gonzálezowi w 80. minucie. Na 13 minut przed zakończeniem meczu w zespole VfL Osnabrueck doszło do zmiany. Marc Heider wszedł za Etienne Amenyida. Trener VfB Stuttgart postanowił zagrać agresywniej. W 82. minucie zmienił pomocnika Orela Mangalę i na pole gry wprowadził napastnika Maria Gomeza, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 85. minucie w drużynie VfL Osnabrueck doszło do zmiany. Sven Köhler wszedł za Niklasa Schmidta. W drugiej połowie nie padły gole. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza VfL Osnabrueck. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż dziewięć celnych strzałów. Przewaga jedenastki VfB Stuttgart w posiadaniu piłki była ogromna (70 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom VfB Stuttgart pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 22 listopada jedenastka VfL Osnabrueck zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Vfl Bochum 1848. Natomiast 24 listopada Karlsruher SC zagra z jedenastką VfB Stuttgart na jej terenie.