Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 11. minucie arbiter pokazał kartkę Larsowi Dietzowi z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Meppen 1912 w 11. minucie spotkania, gdy Steffen Puttkammer strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Thilo Leugers. Po pół godzinie gry kartką został ukarany Deniz Undav, zawodnik gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Meppen 1912. Między 49. a 62. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Viktorii Koeln i jedną drużynie przeciwnej. W 63. minucie Thilo Leugers został zastąpiony przez Juliusa Dükera. Piłkarze gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 66. minucie wynik ustalił Mike Wunderlich. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Hassan Amin z Meppen 1912. Niedługo później trener Meppen 1912 postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Luka Tankulic, a murawę opuścił Deniz Undav. W tej samej minucie w jedenastce Meppen 1912 doszło do zmiany. Leonard Bredol wszedł za Mariusa Kleinsorge'a. Chwilę później trener Viktorii Koeln postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Simona Handle'a wszedł Dominik Lanius, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Viktorii Koeln utrzymać remis. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Meppen 1912, a w drugiej dwie. Zawodnicy gości dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Viktorii Koeln zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie 1. FC Magdeburg. Natomiast w sobotę Hallescher FC będzie gościć drużynę Meppen 1912.