Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Hendrik Weydandt. Przy zdobyciu bramki pomógł Julian Korb. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Marcel Franke z jedenastki gospodarzy. Była to 40. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Hannoveru 96. W 58. minucie Dennis Aogo zastąpił Marvina Bakalorza. Trener SV Sandhausen postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Philipa Türpitza i na pole gry wprowadził napastnika Aziza Bouhaddouza, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Piłkarze SV Sandhausen w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 62. minucie Aziz Bouhaddouz wyrównał wynik meczu. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Denis Linsmayer. Chwilę później trener Hannoveru 96 postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Emil Hansson, a murawę opuścił Cedric Teuchert. W 70. minucie Marc Stendera został zmieniony przez Genkiego Haraguchiego, co miało wzmocnić jedenastkę Hannoveru 96. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juliusa Biadę na Robina Scheu w 79. minucie oraz Rúrika Gíslasona na Maria Engelsa w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Hannover 96: Edgarowi Pribowi w 72. i Marvinowi Bakalorzowi w 87. minucie. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie ukarał piłkarzy SV Sandhausen żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał trzy żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 9 listopada zespół SV Sandhausen zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie SpVgg Greuther Fürth. Natomiast 10 listopada 1. FC Heidenheim 1846 będzie przeciwnikiem drużyny Hannoveru 96 w meczu, który odbędzie się w Heidenheim an der Brenz.