Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 meczów zespół Erzgebirge Aue wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 25. a 34. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom FC Heidenheim i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka FC Heidenheim rozpoczęła w zmienionym składzie, za Roberta Straussa wszedł Marnon Busch. W 49. minucie arbiter pokazał kartkę Oliverowi Hüsingowi z FC Heidenheim. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Erzgebirge Aue otworzyli wynik. W 54. minucie bramkę zdobył Philipp Riese. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Calogero Rizzuto. W 62. minucie Patrick Schmidt został zmieniony przez Stefana Schimmera. Trener FC Heidenheim postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił obrońcę Arne Feicka i na pole gry wprowadził napastnika Roberta Leipertza, który w bieżącym sezonie ma na koncie już pięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 71. minucie w zespole Erzgebirge Aue doszło do zmiany. Pascal Testroet wszedł za Philippa Zulechnera. Na 10 minut przed zakończeniem starcia sędzia pokazał kartkę Martinowi Männlowi, piłkarzowi gospodarzy. Kibice Erzgebirge Aue nie mogli już doczekać się wprowadzenia Floriana Krügera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Tom Baumgart. Zawodnicy gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 88. minucie na listę strzelców wpisał się Stefan Schimmer. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. W 89. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Calogera Rizzutę z Erzgebirge Aue, a w drugiej minucie doliczonego czasu meczu Maurice'a Multhaupa z drużyny przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Sędzia ukarał żółtymi kartkami pięciu zawodników gości. Przyznał im trzy żółte kartki w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Piłkarze Erzgebirge Aue obejrzeli jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół FC Heidenheim w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 10 listopada jedenastka FC Heidenheim zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Hannover 96. Natomiast 11 listopada Karlsruher SC będzie gościć zespół Erzgebirge Aue.