Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków jedenastka Preussen Muenster wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze SpVgg Uterhaching nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Jim-Patrick Müller. Przy strzeleniu gola asystował Sascha Bigalke. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół SpVgg Uterhaching, strzelając kolejnego gola. W 31. minucie wynik na 2-0 podwyższył Dominik Stroh-Engel. Ponownie w zdobyciu bramki pomógł Sascha Bigalke. W 37. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Fridolina Wagnera z Preussen Muenster, a w 44. minucie Lucasa Hufnagla z drużyny przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Preussen Muenster wyszła w zmienionym składzie, za Maurice'a Litkę wszedł Luca Schnellbacher. W 61. minucie za Dominika Stroha-Engla wszedł Stephan Hain. Zawodnicy Preussen Muenster w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Luca Schnellbacher. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy bramce zaliczył Rüfät Dadaşov. W 76. minucie w zespole SpVgg Uterhaching doszło do zmiany. Moritz Heinrich wszedł za Feliksa Schrötera. Na 10 minut przed zakończeniem starcia kartkę dostał Rüfät Dadaşov, zawodnik gości. Trener Preussen Muenster postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił obrońcę Alexandra Rossipala i na pole gry wprowadził napastnika Joela Grodowskiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 83. minucie Rüfät Dadaşov wyrównał wynik meczu z karnego. W 87. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Okana Erdogana z Preussen Muenster, a w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania Jima-Patricka Müllera z drużyny przeciwnej. W 87. minucie w zespole SpVgg Uterhaching doszło do zmiany. Florian Dietz wszedł za Jima-Patricka Müllera. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Drużyna SpVgg Uterhaching w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października zespół Preussen Muenster zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie SG Sonnenhof Großaspach. Tego samego dnia Braunschweiger TSV Eintracht 1895 będzie gościć zespół SpVgg Uterhaching.