Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny FC Ingolstadt. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Marcel Gaus z FC Ingolstadt. Była to 10. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SG Sonnenhof w 17. minucie spotkania, gdy Panagiotis Vlachodimos zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola pomógł Timo Röttger. Zespół SG Sonnenhof krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko sześć minut, ponieważ jedenastka gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Maximilian Thalhammer. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Stefan Kutschke. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 30. minucie Dennis Eckert dał prowadzenie swojej drużynie. Bramka padła po podaniu Caniggii Ginoli. W 40. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Dennis Eckert z FC Ingolstadt. Drugą połowę zespół SG Sonnenhof rozpoczął w zmienionym składzie, za Tima Röttgera wszedł Dimitry Imbongo. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu sędzia ukarał kartką Nica Jüllicha, zawodnika gospodarzy. W 68. minucie Eric Hottmann zastąpił McKinze'a Gainesa. W 73. minucie w drużynie FC Ingolstadt doszło do zmiany. Maximilian Wolfram wszedł za Marcela Gausa. Trzeba było trochę poczekać, aby Maximilian Wolfram wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Ingolstadt, zdobywając kolejną bramkę w 74. minucie spotkania. Asystę przy golu po raz kolejny zanotował Caniggia Ginola. Kibice FC Ingolstadt nie mogli już doczekać się wprowadzenia Fatiha Kayę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Dennis Eckert. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejnego gola. Na osiem minut przed zakończeniem starcia arbiter wręczył kartkę Caniggii Ginoli z jedenastki gości. W 84. minucie w drużynie FC Ingolstadt doszło do zmiany. Filip Bilbija wszedł za Stefana Kutschkego. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W samej końcówce pojedynku wynik na 1-5 podwyższył Caniggia Ginola. Przy zdobyciu bramki asystował Gordon Büch. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-5. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom FC Ingolstadt pokazał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast drużyna FC Ingolstadt w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października jedenastka FC Ingolstadt będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Chemnitzer FC. Tego samego dnia SC Preußen 06 Münster będzie gościć zespół SG Sonnenhof.