Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka SSV Jahn wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 37. minucie kartkę otrzymał Sebastian Stolze z SSV Jahn. W tym czasie zawodnicy FC Nuernberg nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy bramkę zdobył Hanno Behrens. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Johannes Geis. W 45. minucie arbiter ukarał kartką Benedikta Gimbera, piłkarza SSV Jahn. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Nuernberg. W 51. minucie za Chimę Okorojego wszedł Alexander Nandzik. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Sebastian Nachreiner, zawodnik gości. Chwilę później trener SSV Jahn postanowił wzmocnić linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Federica Palaciosa. Na boisko wszedł Jan-Marc Schneider, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 69. minucie Michael Frey został zmieniony przez Mikaela Ishaka, a za Johannesa Geisa wszedł na boisko Adam Čerin, co miało wzmocnić jedenastkę FC Nuernberg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nicolasa Wählinga na Floriana Heistera. W 90. minucie arbiter przyznał kartkę Marcowi Grüttnerowi z zespołu gości. Trener FC Nuernberg wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sebastiana Kerka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Nikola Dovedan. Mimo że drużyna gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 91 ataków oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W czwartej minucie doliczonego czasu gry wyrównującą bramkę dla zespołu SSV Jahn zdobył Jan-Marc Schneider. Przy strzeleniu gola pomagał Alexander Meyer. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia nie ukarał piłkarzy FC Nuernberg żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał cztery żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół SSV Jahn będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie VfL Osnabrück. Natomiast 4 listopada Vfl Bochum 1848 będzie gościć jedenastkę FC Nuernberg.