Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 51 meczów zespół VfL Bochum wygrał 16 razy i zanotował 14 porażek oraz 21 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W ósmej minucie Philipp Hofmann dał prowadzenie swojemu zespołowi. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. Sytuację bramkową stworzył Marc Lorenz. Drużyna gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 10. minucie bramkę wyrównującą zdobył Saulo Decarli. Asystę przy golu zanotował Sebastian Maier. W 12. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Dannego Bluma z VfL Bochum, a w 16. minucie Lukasa Frödego z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Lukas Fröde z drużyny gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w tej samej minucie. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 21. minucie na listę strzelców wpisał się Choi Kyoung-Rok. Bramka padła po podaniu Damiana Roßbacha. Zawodnicy VfL Bochum nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 29. minucie wyrównującą bramkę dla piłkarzy gospodarzy zdobył z karnego Danny Blum. Niedługo po stracie gola zespół gospodarzy objął prowadzenie. W 31. minucie na listę strzelców wpisał się Cristian Gamboa. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy żółtą kartką został ukarany Cristian Gamboa, zawodnik gospodarzy. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Karlsruher SC wyszła w zmienionym składzie, za Choi Kyoung-Roka wszedł Alexander Groiß. W 49. minucie karnego dla Karlsruher SC nie wykorzystał Marc Lorenz. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Karlsruher SC: Damianowi Roßbachowi w 52. i Manuelowi Stieflerowi w 67. minucie. W 69. minucie za Sebastiana Maiera wszedł Tom Weilandt. W 79. minucie w drużynie VfL Bochum doszło do zmiany. Stefano Celozzi wszedł za Cristiana Gamboa. Trener Karlsruher SC postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił obrońcę Damiana Roßbacha i na pole gry wprowadził napastnika Marvina Pouriégo, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 84. minucie Simon Zoller został zmieniony przez Miloša Pantovicia, co miało wzmocnić zespół VfL Bochum. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Thiedego na Antona Finka. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Karlsruher SC przyniosły efekt bramkowy. Bramkę na 3-3 w pierwszej minucie doliczonego czasu gry zdobył Anton Fink. Przy strzeleniu gola pomagał Philipp Hofmann. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-3. Sędzia przyznał trzy żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom gości, a zawodnikom VfL Bochum pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna VfL Bochum zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Kieler SV Holstein 1900. Natomiast w sobotę Hannover 96 zagra z zespołem Karlsruher SC na jego terenie.