Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół VfL Osnabrueck wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Już w pierwszych minutach zespół Kieler Holstein próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy VfL Osnabrueck nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 27. minucie bramkę zdobył Niklas Schmidt. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Sebastian Kerk. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Stefan Thesker z Kieler Holstein. Była to 40. minuta spotkania. Jedenastka Kieler Holstein ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy nie dał szans obrony bramkarzowi Sebastian Kerk. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Drugą połowę zespół Kieler Holstein rozpoczął w zmienionym składzie, za Joshuę Meesa wszedł Fabian Reese. Trener VfL Osnabrueck postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Maurice Multhaup, a murawę opuścił Konstantin Engel. W 64. minucie za Alexandra Mühlinga wszedł Benjamin Girth. W 73. minucie w drużynie VfL Osnabrueck doszło do zmiany. Brian Henning wszedł za Niklasa Schmidta. A trener Kieler Holstein wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Finna-Dominika Poratha. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy. Murawę musiał opuścić Jannik Dehm. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. Mimo że jedenastka gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 134 ataki oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W doliczonej drugiej minucie meczu wynik ustalił Ahmet Arslan. Asystę przy bramce zanotował Finn-Dominik Porath. Drużynie Kieler Holstein zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu VfL Osnabrueck. Przewaga drużyny Kieler Holstein w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Sędzia nie ukarał zawodników VfL Osnabrueck żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Zespół Kieler Holstein w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka VfL Osnabrueck będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Würzburger Kickers. Tego samego dnia FC St. Pauli będzie przeciwnikiem zespołu Kieler Holstein w meczu, który odbędzie się w Hamburgu.