Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 16. i 13. jedenastka 2. Bundesligi. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Kieler Holstein wygrała aż sześć razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie kartkę obejrzał Lewis Holtby z jedenastki gospodarzy. Nieoczekiwanie to piłkarze Dynama Drezno otworzyli wynik. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Heinz Mörschel. W 44. minucie arbiter pokazał kartkę Michaelowi Sollbauerowi, zawodnikowi gości. W pierwszej minucie doliczonego czasu sędzia wskazał na wapno, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Minutę później kartką został ukarany Christoph Daferner, piłkarz Dynama Drezno. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Dynama Drezno. Na drugą połowę jedenastka Kieler Holstein wyszła w zmienionym składzie, za Stevena Skrzybskiego wszedł Fabian Reese. Na murawie, jak to często zdarzało się Dynamu Drezno w tym sezonie, pojawił się Antonis Aidonis, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Juliusa Kadego. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 58. minucie Ransford-Yeboah Königsdörffer został zastąpiony przez Lucę Herrmanna. W 65. minucie Benedikt Pichler wyrównał wynik meczu z karnego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Kieler Holstein w 66. minucie spotkania, gdy Fabian Reese strzelił drugiego gola. Sytuację bramkową stworzył Finn-Dominik Porath. Trener Kieler Holstein wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Philippa Sandera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Lewis Holtby. Między 70. a 87. minutą, boisko opuścili zawodnicy Kieler Holstein: Fin Bartels, Benedikt Pichler, Finn-Dominik Porath, na ich miejsce weszli: Jonas Sterner, Jann-Fiete Arp, Stefan Thesker. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Paula Willa, Robina Beckera zajęli: Pascal Sohm, Seo Jong-Min. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Robinowi Beckerowi z Dynama Drezno. Była to 86. minuta pojedynku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Jedenastka Kieler Holstein była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Kieler Holstein, a zawodnikom gości przyznał trzy. Drużyna Kieler Holstein w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Obie drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada jedenastka Dynama Drezno rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Düsseldorfer TuS Fortuna 1895. Tego samego dnia 1. FC Heidenheim 1846 będzie przeciwnikiem drużyny Kieler Holstein w meczu, który odbędzie się w Heidenheim an der Brenz.