Jedenastka SC Paderborn bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował piątą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć jedenastka Karlsruher SC wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Paderborn w 20. minucie spotkania, gdy Julian Justvan strzelił pierwszego gola. Zespół Karlsruher SC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. W 23. minucie wynik na 0-2 podwyższył Sven Michel. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Gola na 0-3 strzelił ponownie w 29. minucie Sven Michel. Przy zdobyciu bramki asystował Julian Justvan. W 32. minucie swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Sven Michel ze SC Paderborn. W zdobyciu bramki pomógł Felix Platte. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jérôme'owi Gondorfowi z zespołu gospodarzy. Była to 45. minuta starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Karlsruher SC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Fabian Schleusener, a murawę opuścił Lucas Cueto. Fabian Schleusener spełnił oczekiwania trenera strzelając jednego gola. Była to jego trzecia bramka w tegorocznych rozgrywkach. Drugą połowę drużyna Karlsruher SC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jérôme'a Gondorfa wszedł Marc Lorenz. A trener SC Paderborn wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kaiego Prögera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie aż cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Felix Platte. W 57. minucie za Marcela Mehlema wszedł Maximilian Thalhammer. W 61. minucie kartką został ukarany Tim Breithaupt, piłkarz Karlsruher SC. W 67. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Dennis Srbeny, Marco Stiepermann, a na ich miejsce weszli Kelvin Ofori, Sven Michel. Bramkarz SC Paderborn wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu aż siedem razy, ale nie zachował czystego konta. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Fabian Schleusener. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Prawie natychmiast Philipp Hofmann wywołał eksplozję radości wśród kibiców Karlsruher SC, strzelając kolejnego gola w 69. minucie meczu. Asystę przy bramce zaliczył Marco Thiede. W 74. minucie Uwe Hünemeier został zmieniony przez Marcela Correię, co miało wzmocnić zespół SC Paderborn. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Choi Kyoung-Roka na Malika Batmaza oraz Tima Breithaupta na Dominika Kothera. Od 76. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Karlsruher SC. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-4. Sędzia nie ukarał piłkarzy SC Paderborn żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał pięć żółtych. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół SC Paderborn w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna SC Paderborn będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Ingolstadt 04. Tego samego dnia Hamburger SV zagra z drużyną Karlsruher SC na jej terenie.