Było to spotkanie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadał się ciekawy mecz, gdyż spotkały się piąta i trzecia jedenastka 2. Bundesligi. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 spotkania zespół FC St. Pauli wygrał osiem razy i zanotował siedem porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W 13. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Karlsruher SC Marius Gersbeck. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC St. Pauli w 45. minucie spotkania, gdy Guido Burgstaller strzelił z rzutu karnego drugiego gola. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Trener Karlsruher SC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Fabian Schleusener, a murawę opuścił Fabio Kaufmann. Fabian Schleusener nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jedną bramkę. Był to jego pierwszy gol w tegorocznych rozgrywkach. Między 53. a 55. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Niedługo później Daniel-Kofi Kyereh wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC St. Pauli, zdobywając kolejną bramkę w 58. minucie starcia. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy bramce zaliczył Guido Burgstaller. W 63. minucie Philip Heise został zastąpiony przez Killiana Jakoba. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Malik Batmaz, Dominik Kother, a na ich miejsce weszli Marc Lorenz, Choi Kyoung-Rok. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom FC St. Pauli: Jacksonowi Irvine'owi w 71. i Marcelowi Hartlowi w 72. minucie. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w zespole FC St. Pauli doszło do zmiany. Rico Benatelli wszedł za Jacksona Irvine'a. W tej samej minucie trener FC St. Pauli postanowił wzmocnić linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Maximiliana Dittgena. Na boisko wszedł Christopher Buchtmann, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Zawodnicy Karlsruher SC odpowiedzieli strzeleniem gola. W 79. minucie bramkę pocieszenia zdobył Fabian Schleusener. Od 85. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-3. Jedenastka Karlsruher SC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia pokazał sześć żółtych kartek piłkarzom Karlsruher SC, a zawodnikom gości przyznał dwie. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. 2 października drużyna Karlsruher SC rozegra kolejny mecz w Ratyzbonie. Jej rywalem będzie SSV Jahn 2000 Ratyzbona. Natomiast 3 października SG Dynamo Drezno zagra z jedenastką FC St. Pauli na jej terenie.