Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna FC Nuernberg plącze się na dole tabeli zajmując 14. miejsce, za to zespół Karlsruher SC zajmując piątą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 spotkań jedenastka Karlsruher SC wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach zespół Karlsruher SC próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 54. a 61. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie Marc Lorenz został zastąpiony przez Xaviera Amaechiego. W 77. minucie w jedenastce FC Nuernberg doszło do zmiany. Tom Krauß wszedł za Dennisa Borkowskiego. A trener Karlsruher SC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Malika Batmaza. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 16 razy. Murawę musiał opuścić Benjamin Goller. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku w drużynie Karlsruher SC doszło do zmiany. Babacar Gueye wszedł za Philippa Hofmanna. Mimo że zespół FC Nuernberg nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 84 ataki oddał tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 90. minucie na listę strzelców wpisał się Mats Moeller. Chwilę później trener FC Nuernberg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania na plac gry wszedł Fabian Schleusener, a murawę opuścił Nikola Dovedan. Dwie minuty później w jedenastce FC Nuernberg doszło do zmiany. Hanno Behrens wszedł za Tima-Henrego Handwerkera. Przewaga zespołu Karlsruher SC w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom FC Nuernberg przyznał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Karlsruher SC rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie SV Darmstadt 1898. Natomiast 28 lutego Braunschweiger TSV Eintracht 1895 zagra z zespołem FC Nuernberg na jego terenie.