Jedenastka Hannoveru 96 przed meczem zajmowała 13. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Po nieciekawym początku meczu ”Zielono-Biali” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 22. minucie bramkę zdobył Romano Schmid. Bramka padła po podaniu Leonarda Loureira. W 33. minucie arbiter ukarał kartką Christiana Großa, zawodnika gości. Piłkarze gospodarzy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 34. minucie bramkę wyrównującą zdobył Sebastian Kerk. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia przyznał kartkę Leonardowi Loureirowi z Werderu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Werderu przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie Marvin Ducksch dał prowadzenie swojemu zespołowi. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Anthony Jung. W następstwie utraty bramki trener Hannoveru 96 postanowił zagrać agresywniej. W 57. minucie zmienił pomocnika Sebastiana Kerka i na pole gry wprowadził napastnika Hendrika Weydandta, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie za Mike Frantza wszedł Luka Krajnc. W 65. minucie arbiter pokazał kartkę Bo Hultowi z drużyny gospodarzy. Chwilę później trener Werderu postanowił bronić wyniku. W 69. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Romana Schmida wszedł Nicolai Rapp, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Zielono-Białych” w 72. minucie spotkania, gdy Anthony Jung strzelił trzeciego gola. Asystę przy bramce zaliczył Marco Friedl. W 73. minucie Linton Maina został zmieniony przez Lawrence'a Ennalego, a za Marcela Frankego wszedł na boisko Philipp Ochs, co miało wzmocnić drużynę Hannoveru 96. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Leonarda Loureira na Ilię Gruev. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Ilii Gruevowi, piłkarzowi Werderu. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 84. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Marco Friedl. Asystę zanotował Marvin Ducksch. W 87. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Mitchell Weiser, Eren Dinkçi, a na ich miejsce weszli Felix Agu, Niclas Füllkrug. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-4. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 stycznia zespół Hannoveru 96 rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie FC Hansa Rostock. Natomiast 15 stycznia Düsseldorfer TuS Fortuna 1895 zagra z zespołem ”Zielono-Białych” na jego terenie.