Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół SSV Jahn wygrał jeden raz, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu drużyna gospodarzy objęła prowadzenie. W pierwszej minucie na listę strzelców wpisał się Genki Haraguchi. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zaliczył Marvin Ducksch. Zespół SSV Jahn ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 14. minucie wynik na 2-0 podwyższył Hendrik Weydandt. Przy zdobyciu bramki ponownie pomógł Marvin Ducksch. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Seiemu Muroi z Hannoveru 96. Była to 32. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół SSV Jahn rozpoczął w zmienionym składzie, za Olivera Heina wszedł Benedikt Saller. W 56. minucie kartkę dostał Christoph Moritz z jedenastki gości. Piłkarze gości w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 57. minucie bramkę kontaktową zdobył Andreas Albers. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Max Besuschkow. Kibice Hannoveru 96 nie mogli już doczekać się wprowadzenia Valmira Sulejmaniego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Hendrik Weydandt. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejnego gola. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Erik Wekesser, piłkarz SSV Jahn. W 72. minucie Christoph Moritz zastąpił Kaana Caliskanera. W 76. minucie w drużynie Hannoveru 96 doszło do zmiany. Linton Maina wszedł za Florenta Musliję. Chwilę później trener SSV Jahn postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł André Becker, a murawę opuścił David Otto. Trzeba było trochę poczekać, aby Marvin Ducksch wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hannoveru 96, zdobywając kolejną bramkę w 82. minucie pojedynku. Na pięć minut przed zakończeniem meczu kartkę obejrzał Valmir Sulejmani z Hannoveru 96. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Zespół SSV Jahn zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół SSV Jahn w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka SSV Jahn rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Hamburger SV. Tego samego dnia SV Sandhausen będzie gościć jedenastkę Hannoveru 96.