Drużyna Kieler Holstein bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował trzecią pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Kieler Holstein wygrała jeden raz, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kieler Holstein w 36. minucie spotkania, gdy Alexander Mühling strzelił z karnego pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Fortuna Düsseldorf: Edgarowi Pribowi w 40. i Kevinowi Dansie w 45. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Kieler Holstein. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 47. minucie wynik ustalił Lee Jae-Sung. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Jannik Dehm z zespołu gości. Była to 63. minuta spotkania. Niedługo później trener Kieler Holstein postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Joshua Mees, a murawę opuścił Fabian Reese. W tej samej minucie Alexander Mühling został zastąpiony przez Niklasa Hauptmanna. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Fortuny Düsseldorf doszło do zmiany. Dawid Kownacki wszedł za Feliksa Klausa. Na murawie, jak to często zdarzało się Fortunie Düsseldorf w tym sezonie, pojawił się Adam Bodzek, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 75. minucie Marcela Sobottkę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W tej samej minucie Luka Krajnc został zmieniony przez Leonarda Koutrisa, co miało wzmocnić jedenastkę Fortuny Düsseldorf. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fina Bartelsa na Finna-Dominika Poratha w 81. minucie oraz Jannika Dehma na Phila Neumanna w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Zespół Fortuny Düsseldorf miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Piłkarze Fortuny Düsseldorf obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Kieler Holstein w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższy piątek zespół Kieler Holstein zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie FC Würzburger Kickers. Natomiast w sobotę SSV Jahn 2000 Ratyzbona będzie przeciwnikiem drużyny Fortuny Düsseldorf w meczu, który odbędzie się w Ratyzbonie.