Był to pojedynek drużyn broniących się przed spadkiem. Spotkała się 18. i 15. jedenastka 3. Ligi. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Waldhofu wygrał dwa razy, zremisował tyle samo, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Waldhofu otworzyli wynik. W 22. minucie z karnego bramkę zdobył Dominik Martinović. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Waldhofu w 32. minucie spotkania, gdy Marc Schnatterer strzelił drugiego gola. W zdobyciu bramki pomógł Dominik Martinović. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Christophowi Gregerowi z Viktorii Koeln. Była to 40. minuta spotkania. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 44. minucie Marc Schnatterer po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 0-3. Asystę przy bramce zaliczył Adrien Lebeau. Na drugą połowę jedenastka Viktorii Koeln wyszła w zmienionym składzie, za Daniela Buballę, Davida Philippa, Alberta Bunjaku weszli Aaron Berzel, Niklas May, Hong Seok-ju. Piłkarze Viktorii Koeln szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W pierwszych minutach drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Marcel Risse. W 58. minucie Marc Schnatterer został zmieniony przez Rafaela Garcíę. W 66. minucie Adrien Lebeau został zmieniony przez Marca Högera, co miało wzmocnić drużynę Waldhofu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Christopha Gregera na Moritza Fritza oraz Patricka Sontheimera na Jeremiasa Lorcha. Niedługo później trener Waldhofu postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Josepha Boyambę wszedł Niklas Wilson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w zespole Waldhofu doszło do zmiany. Gerrit Gohlke wszedł za Stefana Russa. Trzeba było trochę poczekać, aby Simon Handle wywołał eksplozję radości wśród kibiców Viktorii Koeln, zdobywając kolejną bramkę w 80. minucie meczu. Przy strzeleniu gola asystował Hong Seok-ju. W 82. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marcela Seegerta z Waldhofu, a w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania Maximiliana Rossmanna z drużyny przeciwnej. Drużynie Viktorii Koeln zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Waldhofu. Zawodnicy Viktorii Koeln dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Drużyna Viktorii Koeln w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższy wtorek jedenastka Waldhofu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie SV Meppen 1912. Tego samego dnia TSV 1860 Monachium będzie przeciwnikiem drużyny Viktorii Koeln w meczu, który odbędzie się w Monachium.