Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka FC Kaiserslautern (”FCK”) znajduje się na dole tabeli zajmując 15. miejsce, za to zespół FC Ingolstadt zajmując drugą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka FC Ingolstadt wygrała jeden raz, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W piątej minucie kartkę dostał Anas Ouahim, piłkarz gości. W 18. minucie Carlo Sickinger został zmieniony przez Anasa Bakhata. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Caiuby'emu z drużyny gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 61. minucie kartkę dostał Tobias Schröck z FC Ingolstadt. Trener FC Ingolstadt wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Caniggię Ginolę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Merlin Röhl. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. W 64. minucie w drużynie FC Ingolstadt doszło do zmiany. Rico Preißinger wszedł za Fatiha Kayę. W 72. minucie kartką został ukarany Alexander Winkler, zawodnik FC Kaiserslautern. Chwilę później trener FC Kaiserslautern postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Daniel Hanslik, a murawę opuścił Marvin Pourié. Między 73. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy FC Ingolstadt: Caiuby, Dennis-Yerai Eckert, Filip Bilbija, na ich miejsce weszli: Thomas Keller, Justin Butler, Ilmari Niskanen. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Hendricka Zucka, Marlona Rittera, Kennego Redonda zajęli: Marvin Senger, Marius Kleinsorge, Simon Skarlatidis. Jedyną bramkę meczu dla FC Ingolstadt zdobył Justin Butler w 85. minucie. Asystę przy bramce zaliczył Caniggia Ginola. W doliczonym czasie gry kartkami zostali ukarani Ilmari Niskanen, Justin Butler z FC Ingolstadt i Anas Bakhat z zespołu gości. Jeśli drużyna FC Kaiserslautern nie wykorzystała 11 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze FC Ingolstadt dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian. 27 lutego drużyna ”FCK” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SV Meppen 1912. Tego samego dnia SG Dynamo Drezno będzie rywalem zespołu FC Ingolstadt w meczu, który odbędzie się w Dreznie.