Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Drużyna SpVgg Uterhaching wygrała aż siedem razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko cztery. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez drużynę Hansy Rostock w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 55. minucie bramkę zdobył John Verhoek. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Nico Neidhart. W 59. minucie Lion Lauberbach zastąpił Korbiniana Vollmanna. A trener SpVgg Uterhaching wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dominika Stroha-Engla. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Niclas Stierlin. W 66. minucie kartką został ukarany Jan Löhmannsröben, piłkarz Hansy Rostock. Niedługo później trener Hansy Rostock postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Pascal Breier, a murawę opuścił John Verhoek. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Hansy Rostock doszło do zmiany. Aaron Herzog wszedł za Nika Omladiča. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał zawodników SpVgg Uterhaching żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka SpVgg Uterhaching rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie SC Verl 1924. Natomiast 16 stycznia VfB Lübeck będzie gościć zespół Hansy Rostock.