Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Erzgebirge Aue przebywa na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to drużyna SC Paderborn zajmując drugie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań zespół Erzgebirge Aue wygrał osiem razy, ale więcej przegrywał, bo dziewięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Paderborn w czwartej minucie spotkania, gdy Marco Stiepermann zdobył pierwszą bramkę. Bramka padła po podaniu Feliksa Plattego. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna SC Paderborn, strzelając kolejnego gola. W 26. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Sven Michel. Niedługo później Felix Platte wywołał eksplozję radości wśród kibiców SC Paderborn, zdobywając kolejną bramkę w 38. minucie meczu. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Drugą połowę jedenastka Erzgebirge Aue rozpoczęła w zmienionym składzie, za Dirka Carlsona, Nikolę Trujić, Clemensa Fandricha weszli Gaëtan Bussmann, Omar-Šarif Sijarić, Philipp Riese. W 48. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Marco Stiepermann ze SC Paderborn. Przy zdobyciu bramki pomógł Uwe Hünemeier. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 51. minucie wynik ustalił Babacar Gueye. Asystę zaliczył Omar-Šarif Sijarić. W 62. minucie Felix Platte został zastąpiony przez Dennisa Srbenego. Między 62. a 77. minutą, boisko opuścili zawodnicy SC Paderborn: Marco Stiepermann, Julian Justvan, Jasper van der Werff, na ich miejsce weszli: Kai Pröger, Marcel Mehlem, Jannis Heuer. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Bena Zolinskiego, Antonia Mancego zajęli: Dimitrij Nazarov, Nicolas-Gerrit Kühn. Niedługo później trener SC Paderborn postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Robina Yalçına wszedł Johannes Dörfler, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie SC Paderborn utrzymać prowadzenie. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-4. Jedenastka SC Paderborn była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Erzgebirge Aue rozegra kolejny mecz w Ratyzbonie. Jej przeciwnikiem będzie SSV Jahn 2000 Ratyzbona. Natomiast w sobotę Kieler SV Holstein 1900 zagra z zespołem SC Paderborn na jego terenie.