Drużyna FC St. Pauli bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował pierwszą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 22 pojedynki drużyna FC St. Pauli wygrała 10 razy i zanotowała osiem porażek oraz cztery remisy. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 23. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Dragoșa Nedelcu z Fortuny Düsseldorf, a w 26. minucie Erica Smitha z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Wysiłki podejmowane przez zespół FC St. Pauli w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 47. minucie Marcel Hartel dał prowadzenie swojej jedenastce. Przy zdobyciu bramki pomógł Daniel-Kofi Kyereh. W 59. minucie Dragoș Nedelcu został zmieniony przez Kristoffera Petersona. Drużyna Fortuny Düsseldorf wyrównała wynik meczu. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Rouwen Hennings. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zaliczył Emmanuel Iyoha. Chwilę później trener FC St. Pauli postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Maximilian Dittgen, a murawę opuścił Igor Matanović. W 71. minucie sędzia przyznał kartkę Jakubowi Piotrowskiemu z zespołu gospodarzy. Po chwili trener Fortuny Düsseldorf postanowił wzmocnić linię pomocy i w 79. minucie zastąpił zmęczonego Jakuba Piotrowskiego. Na boisko wszedł Thomas Pledl, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna FC St. Pauli w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy piątek zespół FC St. Pauli zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Kieler SV Holstein 1900. Tego samego dnia SV Sandhausen zagra z drużyną Fortuny Düsseldorf na jej terenie.