Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 spotkań jedenastka MSV Duisburg wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników MSV Duisburg w 12. minucie spotkania, gdy John Verhoek strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Robertowi Massimowi z Arminii Bielefeld. Była to 25. minuta spotkania. Zespół Arminii Bielefeld ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna MSV Duisburg, zdobywając kolejną bramkę. W 39. minucie nie dał szans obrony bramkarzowi Fabian Schnellhardt. Cauly wywołał eksplozję radości wśród kibiców MSV Duisburg, strzelając kolejnego gola w 45. minucie pojedynku. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-3. Między 49. a 76. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Arminii Bielefeld i jedną drużynie przeciwnej. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki MSV Duisburg, która potrzebowała tylko sześciu celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze Arminii Bielefeld otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Zespół Arminii Bielefeld nie skorzystał ze zmian. Jedenastka MSV Duisburg także nie skorzystała ze zmian.