Hansi Flick przejął drużynę narodową wraz z początkiem sierpnia 2021 roku. Wcześniej pełnił funkcję opiekuna Bayernu Monachium, który pod jego przewodnictwem osiągnął ogromny sukces. Już w pierwszym sezonie pracy z drużyną Flick zdobył potrójną koronę - wygrał Bundesligę, Ligę Mistrzów i DFB Pokal. Gdy pochodzący z Heidelbergu trener obejmował reprezentację był postrzegany jako wybawca. Eksperci byli pewni, że widowiskowa gra Bawarczyków znajdzie odzwierciedlenie w kadrze narodowej. Ostatecznie tak się nie stało. Podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata Niemcy nie zdołali przejść fazy grupowej. Kibice mają dość Flicka. Były trener Bayernu pożegna się z reprezentacją Niemiec? Mimo fatalnego fatalnego występu na turnieju w Katarze Flick nie stracił zaufania federacji DFB i otrzymał szansę, by przygotować drużynę na Euro 2024, które odbędzie się w Niemczech. Przed własną publicznością zespół musi zaprezentować się z dobrej strony, dlatego oczekiwania wobec selekcjonera, jak i zawodników, są ogromne. Niestety w ostatnim czasie pogorszyły się wyniki drużyny, co nie umknęło uwadze kibiców. Dziennik "Kicker" przeprowadził wśród czytelników ankietę, w której można było ocenić pracę Flicka w kadrze narodowej w skali 1-6. "1" to klasa światowa, natomiast "6" oznacza występ poniżej krytyki. O jej wynikach wspomniał na Twitterze Gabriel Stach. W ankiecie wzięło udział 24 tysiące osób. Aż 27,8 proc. wystawiło Flickowi "5", a stopień niżej dało mu 24,4 proc. czytelników. Według 21,9 proc. kibiców Flick zasłużył na najniższą ocenę, czyli "6". Kontrakt Flicka z DFB obowiązuje do końca lipca 2024 roku. Niewykluczone, że niemieckich piłkarzy do Euro 2024 będzie przygotowywał inny trener. We wrześniu reprezentacja Niemiec zmierzy się z Francją oraz Japonią. Jak podaje "Bild", nadchodzące spotkania będą kluczowe dla przyszłości 58-latka. Piłka nożna zmienia przepisy. Mecze będą teraz trwały dłużej, a bramkarz pod ochroną