Było to spotkanie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadało się ciekawe starcie, gdyż grały ze sobą druga i piąta drużyna 3. Ligi. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Dominika Ernsta z FC Saarbrücken, a w 38. minucie Antoniosa Papadopoulosa z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 52. a 61. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom BV Borussia 09 Dortmund II oraz dwie drużynie przeciwnej. W 64. minucie Dave Gnaase został zmieniony przez Alexandra Groißa. W 65. minucie Tobias Jänicke został zmieniony przez Robina Scheu, co miało wzmocnić zespół FC Saarbrücken. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Pašalicia na Ole Pohlmanna. Trener BV Borussia 09 Dortmund II postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił pomocnika Richmonda Tachiego i na pole gry wprowadził napastnika Berkana Taza, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Berkanowi Tazowi z zespołu gospodarzy. Niedługo później trener FC Saarbrücken postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Minosa Gourasa wszedł Pius Krätschmer, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Saarbrücken utrzymać remis. Przewaga zespołu BV Borussia 09 Dortmund II w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze FC Saarbrücken otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej jedną więcej. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół FC Saarbrücken w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższą środę jedenastka FC Saarbrücken będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie 1. FC Magdeburg. Tego samego dnia VfL Osnabrück będzie gościć drużynę BV Borussia 09 Dortmund II.