Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na pięć starć zespół Hallescher FC wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Żadne spotkanie nie zakończyło się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną bramkę meczu zdobył Björn Jopek dla drużyny Hallescher FC. Asystę zaliczył Kilian Pagliuca. W 35. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Petera Kurzwega z Wuerzburger Kickers, a w 38. minucie Sebastiana Maiego z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Hallescher FC. W 54. minucie kartkę dostał Dave Gnaase z Wuerzburger Kickers. Po chwili trener Wuerzburger Kickers postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Fabia Kaufmanna. Na boisko wszedł Patrick Göbel, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 65. minucie Patrick Breitkreuz został zastąpiony przez Orhana Ademiego. W 67. minucie Marvin Ajani został zmieniony przez Braydona Manu, co miało wzmocnić drużynę Hallescher FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Patricka Sontheimera na Enesa Küca. Na murawie, jak to często zdarzało się Hallescher FC w tym sezonie, pojawił się Fynn Arkenberg, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 77. minucie Kiliana Pagliucę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 78. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Braydona Manu z Hallescher FC, a w 90. minucie Sebastiana Schuppana z drużyny przeciwnej. W 88. minucie w zespole Hallescher FC doszło do zmiany. Julian Guttau wszedł za Björna Jopka. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Hallescher FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie SV Meppen 1912. Natomiast 15 kwietnia Karlsruher SC zagra z zespołem Wuerzburger Kickers na jego terenie.