Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań drużyna FC St. Pauli wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie arbiter pokazał kartkę Park Yi-Youngowi z FC St. Pauli. Już na początku meczu to piłkarze Arminii Bielefeld otworzyli wynik. W pierwszych minutach spotkania z karnego bramkę zdobył Fabian Klos. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Andreasowi Voglsammerowi, piłkarzowi gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Arminii Bielefeld. Drugą połowę drużyna FC St. Pauli rozpoczęła w zmienionym składzie, za Matsa Moellera wszedł Marvin Knoll. Zespół gospodarzy otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się Ryo Miyaichi. Przy strzeleniu gola pomógł Marvin Knoll. Między 56. a 64. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Arminii Bielefeld i jedną drużynie przeciwnej. W 68. minucie Florian Hartherz został zastąpiony przez Andersona-Lendę Lucoquiego. Na kwadrans przed zakończeniem starcia kartkę otrzymał Florian-Horst Carstens z drużyny gospodarzy. W 75. minucie Sami Allagui został zmieniony przez Kevina Lankforda, co miało wzmocnić zespół FC St. Pauli. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Reinholda Yaba na Nilsa Seuferta. Po chwili trener Arminii Bielefeld postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 85. minucie na plac gry wszedł Keanu Staude, a murawę opuścił Jonathan Clauss. W 87. minucie w jedenastce FC St. Pauli doszło do zmiany. Finn Becker wszedł za Rya Miyaichiego. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a w drugiej dwie. Piłkarze Arminii Bielefeld obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 kwietnia jedenastka Arminii Bielefeld zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Ingolstadt 04. Tego samego dnia 1. FC Heidenheim 1846 będzie przeciwnikiem zespołu FC St. Pauli w meczu, który odbędzie się w Heidenheim an der Brenz.