Drużyna FC Kaiserslautern (”FCK”) przed meczem zajmowała 16. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół ”FCK” wygrał jeden raz, zremisował trzy, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 19. a 21. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 24. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Kenny Redondo osłabiając tym samym zespół ”FCK”. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Waldhof: Niklasowi Wilsonowi w 31. i Hamzie Saghiriemu w 35. minucie. Na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia wyrzucił z boiska Marvina Sengera z FC Kaiserslautern. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę otrzymał Boris Tomiak z drużyny gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Waldhofu wyszedł w zmienionym składzie, za Niklasa Wilsona wszedł Marcel Costly. W 67. minucie Joseph Boyamba zastąpił Barışa Əkinçiəra. Niedługo później trener FC Kaiserslautern postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Mike Wunderlicha wszedł Dominik Schad, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi FC Kaiserslautern utrzymać remis. W 81. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marca Schnatterera z Waldhofu, a w szóstej minucie doliczonego czasu pojedynku Matheo Raaba z drużyny przeciwnej. Przewaga drużyny Waldhofu w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał dwie żółte kartki i dwie czerwone piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej jedną żółtą. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie cztery żółte kartki, a w drugiej jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Waldhofu w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. 18 września drużyna Waldhofu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Hallescher FC. Natomiast 19 września SC Verl 1924 będzie rywalem zespołu FC Kaiserslautern w meczu, który odbędzie się w Lotte.