Zespół Greuther Fuerth (”Listki Koniczyny”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 meczów zespół Greuther Fuerth wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna ”Listków Koniczyny” zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki FC Heidenheim była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Sebastian Ernst z Greuther Fuerth. Była to 44. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom FC Heidenheim: Marnonowi Buschowi w 46. i Andreasowi Geiplowi w 48. minucie. Niedługo później trener FC Heidenheim postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Florian Pick, a murawę opuścił Denis Thomalla. W tej samej minucie za Andreasa Geipla wszedł Tobias Mohr. W 72. minucie w zespole Greuther Fuerth doszło do zmiany. David Raum wszedł za Giana-Lucę Ittera. Trener ”Listków Koniczyny” postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Sebastiana Ernsta i na pole gry wprowadził napastnika Emila Berggreena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastki zdołały strzelić gola i wygrać spotkanie. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Greuther Fuerth: Marcowi Meyerhöferowi w 74. i Maximilianowi Bauerowi w 87. minucie. W 80. minucie Christian Kühlwetter został zmieniony przez Roberta Leipertza, co miało wzmocnić zespół FC Heidenheim. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Branimira Hrgotę na Timothy'ego Tillmana. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Greuther Fuerth w 90. minucie spotkania, gdy Maximilian Bauer zdobył pierwszą bramkę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonej pierwszej minucie starcia, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Normanowi Theuerkaufowi i Håvardowi Kallevikowi. W tej samej minucie w jedenastce FC Heidenheim doszło do zmiany. Stefan Schimmer wszedł za Jana Schöppnera. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Greuther Fuerth pokazał cztery. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna Greuther Fuerth w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka FC Heidenheim rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Kieler SV Holstein 1900. Natomiast w piątek SV Sandhausen zagra z zespołem ”Listków Koniczyny” na jego terenie.