Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna HSV zajmowała siódme, natomiast zespół FC Heidenheim - ósme miejsce. Już w pierwszych minutach drużyna HSV próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Między 21. a 27. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka FC Heidenheim rozpoczęła w zmienionym składzie, za Roberta Leipertza wszedł Marvin Rittmüller. Trener FC Heidenheim postanowił zagrać agresywniej. W 50. minucie zmienił pomocnika Dženisa Burnicia i na pole gry wprowadził napastnika Stefana Schimmera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 59. minucie arbiter ukarał kartką Christiana Kühlwettera, zawodnika FC Heidenheim. W 62. minucie Sonny Kittel zastąpił Manuela Wintzheimera. W 70. minucie Christian Kühlwetter został zmieniony przez Floriana Picka, a za Marvina Rittmüllera wszedł na boisko Tobias Mohr, co miało wzmocnić jedenastkę FC Heidenheim. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Moritza Heyera na Anssiego Suhonena. W 79. minucie sędzia pokazał kartkę Marnonowi Buschowi z FC Heidenheim. W tej samej minucie w zespole HSV doszło do zmiany. Maximilian Rohr wszedł za Ludovita Reisa. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku w drużynie HSV doszło do zmiany. Mikkel Kaufmann wszedł za Bakery'ego Jattę. Jeśli zespół FC Heidenheim nie wykorzystał 15 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mógł liczyć na zwycięstwo. Przewaga jedenastki HSV w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom FC Heidenheim, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Obie drużyny dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 11 września jedenastka HSV będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SV Sandhausen. Natomiast 12 września SG Dynamo Drezno zagra z jedenastką FC Heidenheim na jej terenie.