O rozmiarach porażki "Bawarczyków" na Borussia-Park jeszcze długo będzie się rozprawiało.Kibice przecierają oczy ze zdziwienia, bo rozbijający kolejnych rywali monachijczycy tym razem sami znaleźli się na deskach. Wynik 0-5 to nie przegrana, lecz po prostu ciężki nokaut.Tym bardziej, że Bayern zagrał w najmocniejszym składzie, z Robertem Lewandowskim na szpicy, a bramki strzegł Manuel Neuer.Klęska z G'ladbach kończy imponującą serię mistrzów Niemiec, która jest rekordem europejskiej piłki. "85 meczów i koniec. Zakończyła się seria kolejnych meczów Bayernu ze strzelonym golem. To rekord europejskiej piłki. Najwyższa porażka Bayernu od 9 grudnia 1978 roku. Najwyższa porażka w Pucharze Niemiec" - przekazał na Twitterze Wojciech Górski, dziennikarz Interii. Oznacza to, że Bayern w najbliższych tygodniach nie pobije światowego rekordu, należącego do River Plate. Argentyński zespół może poszczycić się taką serią w 96 kolejnych spotkaniach.Art