Latem zeszłego roku Kownacki też walczył o miejsce w składzie Fortuny, ale na początku sezonu doznał poważnej kontuzji kolana. Paulo Sousa chciał go nawet powołać na jesienne mecze kadry, ale ostatecznie musiał się z tego wycofać. Piłkarz przeszedł operację, później w Poznaniu się rehabilitował, a na początku stycznia spróbował jeszcze raz wywalczyć miejsce w Fortunie. Tyle że klub z Düsseldorfu wolał wypożyczyć go do Lecha, w którym Kownacki odżył. Pomógł swojemu klubowi zdobyć mistrzostwo Polski, znów strzelał gole. Lech mógł go w maju wykupić z Fortuny za ok. 1,5 miliona euro, ale się na to nie zdecydował. Popełnił błąd, bo Kownacki w tym sezonie spisuje się znakomicie. Wspaniały gol Dawida Kownackiego W spotkaniu z Hansą już w 10. minucie zdobył przepiękną bramkę. Po zagraniu z głębi pola Tima Oberdorfa zdecydował się na strzał z woleja, choć był w okolicy linii pola karnego. Trafił idealnie, w dalszy róg bramki, nad wyciągniętym Markusem Kolke. To piąte trafienie polskiego napastnika w tym sezonie, lepszy w 2. Bundeslidze jest tylko o jednego gola Felix Platte z Paderborn. Do tego Kownacki ma jeszcze trzy asysty. Tę trzecią zapisał właśnie dzisiaj - w 27. minucie zagrał "klepkę" z Marcelem Sobottką. Dostał piłkę za polem karnym, odegrał koledze piętą, a ten trafił obok bramkarza Hansy. Kownacki był na boisku do 71. minuty - wtedy zmienił go Emmanuel Iyoha. I to ten piłkarz ustalił wynik spotkania na 3-1 sześć minut później. Po raz pierwszy w wyjściowym składzie znalazł się też Michał Karbownik - ustawiony tym razem na lewej obronie. Były gracz Legii, wypożyczony przez Fortunę z Brighton, był aktywny, często się włączał do akcji ofensywnych, ale miał trochę winy przy golu rywali. Karbownik nie zdążył bowiem za Kaiem Progerem, który dośrodkował na głowę Lukasa Frode. Czesław Michniewicz powoła Dawida Kownackiego do reprezentacji? Jest wiele prawdopodobne, że napastnik Fortuny otrzyma powołanie od Czesława Michniewicza na wrześniowe spotkania w Lidze Narodów z Holandią i Walią. Selekcjoner był niedawno z wizytą w Düsseldorfie, oglądał z trybun Kownackiego, widział jak piłkarz zdobywa bramkę w meczu z Jahn Regensburg. Decyzje MIchniewicza powinniśmy poznać już za kilka dni. Kownacki w reprezentacji Polski rozegrał siedem spotkań, z tego dwa na mundialu w Rosji. Był też w kadrze na ostatnim EURO, ale ani razu nie pojawił się na boisku. U Michniewicza był kapitanem młodzieżówki, która występowała w finałach Mistrzostw Europy. Fortuny Düsseldorf - Hansa Rostock 3-1 (2-0) Bramki: 1-0 Kownacki 10., 2-0 Sobottka 27., 2-1 Frode 61., 3-1 Iyoha 77.